Poprzez Serie A ... 17/18

Poprzez Serie A ... 17/18

Pewna Ostoja i Łagisza. Kolejna strata punktów Źródła. Kontrowersje w Preczowie. Siedemnasta seria gier sosnowieckiej A klasy przyniosła nie tyle zmiany w tabeli, ale dystans pomiędzy drużynami z czołówki zmniejszył się. Zapraszamy na cotygodniowy raport ze zmagań naszych ligowców.

Liderem rozgrywek pozostaje Ostoja Żelisławice, która pewnie 3:0 pokonała na wyjeździe Zew Kazimierz. Z potknięcia Źródła Kromołów i domowego remisu z Iskrą Psary 1:1 korzysta SKS Łagisza rozbijając na własnym terenie, jak dobrze wiecie, Strażaka Nowa Wieś 7:1 (o tym meczu już sporo napisaliśmy, nie wracamy szerzej do niego) i wskakuje na drugą lokatę z jednakowym dorobkiem punktowym co piłkarze z dzielnicy Zawiercia. Obie ekipy tracą do Ostoi już sześć oczek.

Już tylko trzech punktów do tej wyżej wymienionej dwójki, a zarazem do pozycji gwarantującej awans do Ligi Okręgowej, brakuje Łazowiance. W ubiegłą sobotę Łazowianie ograli w Zagórzu miejscowego Górnika Sosnowiec 2:0.

Dosyć nieoczekiwane wyniki padły w Preczowie i całkiem pobliskim boisku przy ulicy Konopnickiej w Dąbrowie Górniczej. Najpierw ze zwycięstwa 3:1 cieszyli się zawodnicy z Tucznawy rozprawiając się z dąbrowskim Zagłębiem. Tym samym Zagłębiak pokonuje drugi raz z rzędu mocniejszego na papierze przeciwnika. Natomiast sporo kontrowersji wzbudziła potyczka KSu Preczów z Przemszą Okradzionów. Goście przystępowali do tego meczu z kompletem wiosennych punktów, gospodarze z samymi porażkami w tym roku. Piłka nożna nigdy nie była i nie jest na całe szczęście logiczna. Preczowianie wygrywają to spotkanie 3:2 a Przemsza narzeka na niesprawiedliwe sędziowanie.

Niwka Sosnowiec wyrasta na specjalistę od końcowych fragmentów meczów. W tym sezonie sami przekonaliśmy się o tym dwukrotnie: jesienią na Pinku straciliśmy gola w 88. minucie, tydzień temu w doliczonym czasie gry. W niedzielę „ofiarą” Niwczan zostali rezerwiści Przemszy Siewierz a katem Radosław Gładecki, który zanotował dublet strzelając bramkę na 2:1 w 90’. Siewierzanie pozostają na ostatnim miejscu w tabeli.

Prawdziwa wiosna wreszcie nadeszła, ale w A klasie w najbliższy weekend zagramy już piątą kolejkę tej pory roku. Na rozpoczęcie ligowych zmagań zapraszają piłkarze i działacze Zagłębiaka Tucznawa, którzy zaplanowali swój mecz z Preczowem na godzinę 12 w sobotę. Tego samego dnia, tradycyjnie o 17:00 czekają na kibiców takie oto spotkania: AKS Niwka Sosnowiec vs SKS Łagisza, Iskra Psary vs Górnik Sosnowiec, Łazowianka Łazy vs Zew Kazimierz, Ostoja Żelisławice vs Przemsza II Siewierz oraz Strażak Nowa Wieś kontra RKS Zagłębie Dąbrowa Górnicza.

Po trzytygodniowej przerwie wracamy na Pinek. Drużyna Zagłębia to klub założony już w 1925 roku, który pod nazwą Stal zaliczył nawet występy na poziomie II ligi (wtedy zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej – przyp.) w roku 1951. W 2016 roku upadają, ale jeszcze w sezonie 2016/2017 zgłaszają się pod historyczną nazwą (wcześniej były fuzje, kolejne zmiany nazw, itp.) do rozgrywek B klasy, czyli rok po naszej reaktywacji. Siłą rzeczy od tamtej pory mierzyliśmy się razem kilkukrotnie. Bilans jest bardzo niekorzystny dla Strażaka: 2 zwycięstwa, remis i sześć porażek. 17 września ubiegłego roku ulegliśmy RKSowi aż 0:5, ale za to dwie poprzednie wizyty Zagłębia w Nowej Wsi kończyły się naszymi wiktoriami. Jeszcze w B klasie wygraliśmy 5:3, sezon temu 2:1 po golach Sławomira Madeja i Kamila Miodka. Zatem statystyka jest po obu stronach. Zależy z której patrzeć.

W niedzielę dokończenie kolejki. O godzinie 13 podrażniona Przemsza Okradzionów podejmie nie mniej zmobilizowane Źródło Kromołów. Zapraszamy na zagłębiowskie trybuny, a w szczególności na tę nową w Nowej Wsi. Do zobaczenia.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości