Poprzez Serie A ... 16/17

Poprzez Serie A ... 16/17

Sensacyjne rozstrzygnięcie w Tucznawie. Wysokie wygrane Iskry, Ostoi i Zewu. Bezbłędna wiosną okradzionowska Przemsza. Świąteczna kolejka namieszała co nieco w tabeli sosnowieckiej A klasy.

Zagłębiak Tucznawa, czyli czerwona latarnia ligi przez dużą cześć sezonu odbija się od dna. Po zimowych wzmocnieniach widać było progres w meczach z Niwką i naszym Strażakiem. Jednak wciąż brakowało trzech punktów. Te przyszły chyba w najmniej oczekiwanym momencie, bo po spotkaniu z aspirującą do awansu Łagiszą. Wygrana 1:0 przesuwa Tucznawian w górę tabeli o dwa miejsca.

Tempa nie zwalnia Przemsza Okradzionów. Tym razem w pokonanym polu zostawiając, wcześniej również tylko zwycięskie wiosną, Zagłębie Dąbrowa Górnicza. Było 3:1, choć to faworyzowani goście prowadzili 1:0 po golu Kacpra Zarody z 21. minuty.

Na pozycji lidera umocniła się Ostoja Żelisławice gromiąc, plasującego się również w czołówce, Górnika Sosnowiec aż 8:2. Ostoja i wyżej wspomniana Przemsza to jedyne drużyny z kompletem punktów w rundzie rewanżowej.

Za to w nowym roku wciąż bez jakiegokolwiek dorobku pozostaje Preczów i rezerwiści Przemszy Siewierz. Ci pierwsi przegrali w derbach gminy Psary z Iskrą 1:5, natomiast drugi zespół z Siewierza będąc gospodarzem w Brudzowicach uległ Zewowi Kazimierz 0:4.

Długo na bezbramkowy remis zanosiło się w potyczce Niwki Sosnowiec ze Strażakiem Nowa Wieś. Ale w 92. minucie piłka odbija się niefortunnie od Kaspra Klimczyka, dotyka słupka i wpada do bramki strzeżonej przez Tomka Salę. Ta nieszczęśliwa porażka spycha nas na przedostatnie miejsce w tabeli.

Miesiącami wydawało się, że o dwa miejsca premiowane awansem będą bić się ekipy z Kromołowa, Łagiszy i Żelisławic. Pierwsze wiosenne kolejki trochę tę hipotezę zweryfikowały. O ile Ostoja wywiązuje się z roli głównego kandydata do gry w Lidze Okręgowej to zimujące na fotelu lidera Źródło, zresztą podobnie jak Łagisza, przegrywa drugi raz z rzędu. Z cicha atakuje bowiem Łazowianka Łazy, która dzięki wiktorii 3:2 z piłkarzami z dzielnicy Zawiercia traci do nich już zaledwie pięć oczek.

Jest początek października 1993 roku. Na łagiskim boisku miejscowa Pogoń podejmuje Strażaka Nowa Wieś w rozgrywkach drugiej grupy sosnowieckiej B klasy. W meczu nie pada żadna bramka a oprócz tego remisu Strażak w całym sezonie dzieli się punktami jeszcze tylko raz. Pozostałe szesnaście spotkań wygrywa i pewnie awansuje do A klasy. Kto by się wtedy spodziewał, że na boisko przy ulicy Parkowej zawitamy ponownie dopiero po trzydziestu blisko latach?

Pogoń Łagisza znika z piłkarskiej mapy Polski w 2008 roku. Po pięciu latach posuchy powstaje nowy klub – SKS Łagisza, który od razu w sezonie 2013/2014 awansuje do A klasy. Tam gra dwa lata, po czym następuje kolejna promocja. Z Ligi Okręgowej piłkarze z Łagiszy spadają po trzecim sezonie i od 2019 roku występują sukcesywnie w rozgrywkach A klasy.

O ile Pogoń zawsze gościła swoich rywali na boisku położonym w najbliższym sąsiedztwie łagiskiej elektrowni, tak SKS tułał się po różnych miejscach. Grano głównie w Grodźcu i w Będzinie na stadionie Sarmacji. Okazjonalnie zdarzyło się wystąpić w Łagiszy. Sytuacja zmieniła się w zeszłym roku, kiedy huczne otwarcie boiska przy ulicy Parkowej zaszczycił nawet swoją obecnością Prezes PZPN. W porównaniu do starego obiektu zmieniła się orientacja placu gry, nie ma już opon, sceny znajdującej się tuż za linią boczną. Są za to problemy z kałużami zalegającymi na murawie po deszczowych dniach, które zmusiły, nawet w tym sezonie, drużynę z Łagiszy do tymczasowej wyprowadzki.

Historia gier Strażaka z SKSem obejmuje zaledwie trzy spotkania. W zeszłym sezonie przegraliśmy w Będzinie 1:4, u siebie 3:5. We wrześniu ubiegłego roku na Pinku było 4:8, choć w pewnym momencie prowadziliśmy 3:0 a do przerwy 4:2. Kolejny mecz, na przełamanie, już w tę sobotę o godzinie 17 w Łagiszy.

Zanim do niego dojdzie, już o 13:00 Zagłębie Dąbrowa Górnicza podejmie Zagłębiaka Tucznawa a godzinę później Górnik Sosnowiec zmierzy się z Łazowianką Łazy. Natomiast jeszcze o 17:00 w sobotę Źródło Kromołów zagra z Iskrą Psary oraz KS Preczów z nowym trenerem Robertem Balcerowskim na ławce o pierwsze wiosenne punkty powalczy z Przemszą Okradzionów.

W niedzielę dokończenie siedemnastej kolejki A klasy. O piątej po południu Przemsza II Siewierz w Żelisławicach ugości Niwkę Sosnowiec a Zew Kazimierz Ostoję Żelisławice. Do zobaczenia na ligowych boiskach.

Zdjęcie autorstwa AKS 1917 Niwka

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości