Poprzez Serie A ... 14/15

Przed nami ostatni akord rundy jesiennej sosnowieckiej A klasy. W piętnastej kolejce staną naprzeciw siebie lider i wicelider, a to spotkanie oczywiście zadecyduje, kto spędzi zimę na czele tabeli. Jednak zanim do tego dojdzie omówimy wydarzenia minionego, świątecznego weekendu, bo działy się wtedy rzeczy historyczne. Zapraszamy.

1:14. Tak wysokiej porażki Strażaka nie pamiętają najstarsi mieszkańcy Nowej Wsi. I nie mogą pamiętać. Po prostu jest to najwyższa przegrana naszego klubu w historii. Najprawdopodobniej, gdyż nie dysponujemy pełnymi archiwami wyników. Mecz w Brudzowicach chyba nie wymaga komentarza. Blamaż, łomot, upokorzenie – najlepiej o tym wszystkim jak najszybciej zapomnieć.

Zapomnieć, ale o całej rundzie jesiennej – taka motywacja przyświeca zapewne drużynie Iskry Psary. 0:2 w derbach gminy z Preczowem powoduje, że Iskra kończy rok bez punktów (mecz Iskra Psary vs KS Preczów został rozegrany awansem – przyp.).

W pozostałych trzech spotkaniach czternastej serii gier obyło się bez większych niespodzianek. Zagłębiak Tucznawa pokonał Zew Kazimierz 3:1, Niwka w takim samym stosunku zwyciężyła RKS Grodziec, natomiast Zagłębie Dąbrowa Górnicza wygrało na wyjeździe z Przemszą Okradzionów 2:0.

Pogoda na jesieni tego roku długo nas rozpieszczała. Niemniej najbliższy piłkarski weekend nie zanosi się na najkorzystniejszy dla piłki nożnej w niskich ligach. Deszczowa aura tego tygodnia i całkiem możliwe opady śniegu mogą pokrzyżować nieco plany. A te są następujące. W sobotę o godzinie 11 RKS Grodziec podejmie Zagłębiaka Tucznawa oraz Źródło Kromołów sprawdzi się na tle Przemszy Okradzionów. O 13:00 Zagłębie Dąbrowa Górnicza ugości CKS II Czeladź, a Strażak Nowa Wieś AKS Niwkę.

Zespół z południowej dzielnicy Sosnowca plasuje się obecnie na jedenastym miejscu w tabeli, co wydaje się poniżej oczekiwań kibiców i sympatyków tego klubu. Aczkolwiek remis z Łagiszą, czy ubiegłotygodniowa wygrana z Grodźcem wskazują, że jest potencjał w tej ekipie. W zeszłym sezonie mecze Strażaka i Niwki były bardzo wyrównane, dwukrotnie piłkarze AKSu przychylali szalę zwycięstwa na swoją stronę w ostatnich minutach. Mamy nadzieję, że w sobotę na Pinku będzie podobnie i emocje rozgrzeją wszystkich obecnych.

Pół godziny później, o 13:30 prawdziwy hit, créme de la créme rundy jesiennej. SKS Łagisza vs Niwy Brudzowice. Lider kontra wicelider. To spotkanie rozstrzygnie, kto będzie dzierżyć palmę pierwszeństwa na koniec roku w A klasie (mecz w Będzinie na stadionie Sarmacji).

Mamy nadzieję, że wszystko uda się rozegrać zgodnie z planem. Jednakowoż śledzimy komunikaty odnośnie stanu aklasowych boisk. Do zobaczenia na trybunach. Warto przyjść, bo to ostatnia taka okazja.