Poprzez Serie A ... 10/11

Niwy górą w meczu na szczycie. Zdecydowane wygrane Tucznawy, Łagiszy i Okradzionowa. Niwka wciąż bez błysku. Jeszcze wczoraj zaczynaliśmy sezon w A klasie, a tu już jego 1/3 część za nami i niecałe pięć kolejek do końca roku. Letnie ubrania w odstawkę, powoli wyciągamy termo i rękawiczki, bo prawdziwa piłkarska jesień właśnie się zaczyna.

Czasem lepiej wejść w sezon powoli, nie z przytupem, bo później może tej początkowej pary braknąć. Z takim założeniem wyszli chyba piłkarze Niw Brudzowice. Niemrawy start, ale skoro ruszyli to się nie zatrzymują. Ubiegłej niedzieli zadanie było chyba najtrudniejsze – niepokonane rezerwy CKSu Czeladź. Czyżby? 4:0 do przerwy, w pewnym momencie było już nawet 6:1. Ostatecznie Niwy wygrywają 6:3 i wskakują na pozycję wicelidera wyprzedzając rezerwistów.

Całkiem podobna sytuacja ma się z dąbrowskim Zagłębiem. Oni również zaliczyli lekki falstart i zaczęli nadrabiać straty w środkowej fazie rundy jesiennej. Tym razem zgarniają trzy punkty w Ostrowach Górniczych ogrywając tamtejszy Zew 2:1, a ten wynik winduje ich na czwarte miejsce w tabeli.

Liderem rozgrywek wciąż pozostaje Łagisza, która awansem pokonuje Preczów 5:0. W dobrej dyspozycji znajduje się również Źródło Kromołów zwyciężając na wyjeździe Niwkę 2:1.

Zupełnie inaczej mają się sprawy w Nowej Wsi i Psarach. O ile Strażak jeszcze powalczył w Okradzionowie z Przemszą - gol kontaktowy Nikodema Cygarowskiego na 1:2 wlał odrobinę nadziei na korzystny rezultat, jednak wygrana gospodarzy 4:1 nie podlega żadnej dyskusji - to porażka Iskry aż 0:9 z Zagłębiakiem Tucznawa nie pozostawia kompletnie złudzeń. Psarzanie oczywiście pozostają nadal bez ani jednego oczka.

Kończymy omawianie dziesiątej kolejki A klasy meczem ją inaugurującym. W spotkaniu sąsiadów ze środka tabeli lepsi okazują się gospodarze z Grodźca. RKS zwycięża 4:2 z Górnikiem Sosnowiec.

Patrząc na zestaw par następnej, jedenastej serii gier sosnowieckiej A klasy trudno doszukać się jakiegoś hitu wyrastającego ponad resztę. Tożsama jest także data i godzina rozegrania wszystkich starć – 15:00 sobota. Trochę dłużej zatrzymamy się tylko, co oczywiste, na nadchodzącym wydarzeniu w Nowej Wsi.

Na Pinek przyjeżdżają rezerwy CKSu Czeladź. Jest to beniaminek, który jednak w obecnym sezonie radzi sobie doskonale. Co prawda o awansie raczej marzyć nie może, bo pierwsza drużyna musiałaby taki sam sukces odnotować w okręgówce, a na to się nie zanosi, wszak nie o to klubowym działaczom chodzi. „Dwójka” jest świetnym poligonem doświadczalnym dla młodych zawodników. Takie nastawienie jest jak najbardziej zdrowe, dlatego trudno się spodziewać w sobotę jakiś „zrzutów” z pierwszej drużyny. Nie zmienia to faktu, że jakikolwiek korzystny wynik dla Strażaka w obecnej formie będzie niespodzianką. Ten mecz w sobotę o godzinie 15.

Tak jak już wspominaliśmy na innych aklasowych boiskach zagrają w tym samym czasie. KS Preczów podejmie Niwkę Sosnowiec, SKS Łagisza Przemszę Okradzionów, Górnik Sosnowiec Zagłębiaka Tucznawa, Zagłębie Dąbrowa Górnicza RKS Grodziec a Źródło Kromołów Zew Kazimierz. Do zobaczenia na trybunach.