Poprzez Serie A. Decydujące starcie w walce o awans?

Piłkarska majówka w sosnowieckiej A klasie za nami. W długi weekend udało się rozegrać dwie kolejki: 30 kwietnia dwudziestą drugą oraz 3 maja zaległą, osiemnastą. Oto, co wydarzyło się na zagłębiowskich boiskach.

Tempa nie zwalniają współliderzy rozgrywek. Zarówno Gmina Psary (walkower z Porębą i 4:3 z Tucznawą), jak i Górnik Piaski (9:1 z Preczowem i 4:0 z Zagłębiem Dąbrowa Górnicza) dopisały solidarnie po sześć punktów i z pięćdziesięcioma dwoma spoglądają na resztę stawki z góry. Doszlusować do nich starają się Błękitni Sarnów, którzy najpierw pokonali w derbach na wyjeździe Iskrę Psary 4:0 a następnie pewnie zwyciężyli Niwkę Sosnowiec 3:0.

Jednak sobota 30 kwietnia na aklasowych boiskach zaczęła się na Zagórzu, o godzinie 11. Górnik Sosnowiec podejmował wtedy Strażaka Nowa Wieś. Do tej pory subiektywnie relacjonowaliśmy odbyte mecze. Tym razem odsyłamy na stronę lokalnej piłki po komentarz oraz sprawozdanie zdjęciowe. Ponadto poniżej umieszczamy skrót.

Naszą potyczkę upodobało sobie jeszcze dwóch groundhopperów. Od Jada na Szpil „zapożyczyliśmy” sobie zdjęcie, natomiast Stadium Guide, oprócz urywków z meczu, sportretował szerzej obiekt na Zagórzu. Zapraszamy do zajrzenia w ich materiały.

Bardzo ważne zwycięstwo w kontekście możliwej (nigdy nie wiadomo, ile drużyn spadnie) walki o utrzymanie odniosła Przemsza Okradzionów. Komplet oczek z Jednością Strzyżowice oddalił ich od sobotnich rywali na pięć punktów. Sama Jedność już we wtorek powalczyła z wyżej notowaną Łagiszą. Wprawdzie przegrali 2:3, ale stykowy wynik może wlać trochę optymizmu w ich poczynania. Według naszych obliczeń, po analizie sytuacji z innych lig, Strzyżowiczanie znajdują się na pozycji spadkowej ze stratą jednego oczka do Zagłębiaka Tucznawa. Nieciekawie jest również w Preczowie, bowiem tamtejsi piłkarze wiosną przegrali jak dotąd wszystkie spotkania. Jednak runda dopiero na półmetku i wszystko się może jeszcze pozmieniać.

Okazja na rehabilitacje lub podtrzymanie dobrej passy nadarza się już podczas następnego weekendu. Patrząc na zestawienie par nie sposób nie wyróżnić jednej z nich. W niedzielę o 17:00 rozpocznie się prawdziwy hit sezonu: Górnik Piaski kontra Gmina Psary. To starcie prawdopodobnie zadecyduje o losach bezpośredniego awansu do Ligi Okręgowej. Faworytem zdają się gospodarze. Wiosną tak naprawdę nikt nie potrafił im jakkolwiek zagrozić. Za gośćmi przemawia fakt, że do utrzymania pozycji lidera wystarcza im remis – jesienią w bezpośrednim pojedynku zwyciężyli 2:0. Tego nie można przegapić.

Zapowiedzi wydarzeń z udziałem Strażak także pominąć nie można. W sobotę o godzinie 17 pojedziemy do Psary, aby stanąć w szranki z miejscową Iskrą. Pierwotnie to spotkanie było zaplanowane na 2 kwietnia, ale zostało przełożone ze względu na opady śniegu na 3 maja. Ostatecznie zagramy 7 maja, ponieważ w Święto Narodowe na boisku odbywał się, nomen omen, Dzień Strażaka. Taki termin meczu był możliwy z uwagi na fakt, że oba kluby miały tego weekendu pauzować. Iskra Psary sąsiaduje z nami w tabeli, ze stratą 6 punktów do Strażaka. Wiosną nie wiedzie im się zbyt dobrze – zwyciężyli zaledwie raz (z Jednością Strzyżowice) i ponieśli pięć porażek. W rundzie jesiennej na Pinku wygraliśmy 2:1 po golach Mateusza Krzykawskiego i Łukasza Juzonia. Jednak to goście sprawiali wtedy trochę lepsze wrażenie. Szykują się, zresztą jak zawsze, wielkie emocje.

Co jeszcze czeka nas jutro i pojutrze? Dwudziestą trzecią serię gier rozpoczniemy w sobotę o 10:30 od derbów Sosnowca – Niwka kontra Górnik. Następnie o 17:00 Błękitni Sarnów podejmą Przemszę Okradzionów oraz Łagisza zagra z Zagłębiakiem Tucznawa. W niedzielę przedpołudniem, o godzinie 11 Jedność Strzyżowice ugości Zagłębie Dąbrowa Górnicza a konkurencją dla „meczu sezonu” w Piaskach będzie spotkanie Łazowianki Łazy z Preczowem.